Muhammad Nâsir-ud-Dîn al-Albânî
(zm. 1420H – rahimahullâh)
Źródło: Tamam ul-Minnah, str. 380
Bez względu na to, jak bardzo jakaś praca jest poniżająca, to i tak jest to bardziej szlachetne, niż bezrobocie i proszenie innych o pomoc.
Imâm Abu Muhammad bin Khalf al-Barbahârî
(zm. 329 H – raimahullah)
źródlo: Szarh-us-Sunnah, nr. 121
Sposoby zarabiania na życie o których wiadomo że są właściwe są nieograniczone, z wyjątkiem tych które są zepsute. Jeśli są zepsute, to bierze się z nich tylko tyle aby wystarczyło na utrzymanie[1], i nie mówi się, „Porzucę zarabianie na życie, i będę brał to co ludzie mi dadzą.”[2] Tego nie czynili Towarzysze, ani uczeni aż do naszych czasów. `Umar ibn al-Khattâb (radiallahu `anhu) powiedział, „Zarobki których część jest nieczysta, są lepsze niż bycie uzależnionym od ludzi”.[3]
————-
[1] Szeich Ahmad an-Nadżmi powiedział w 'Arszâd us-Sâri’: „Jeżeli człowiek jest w absolutnej potrzebie, wtenczas może czerpać z dochodów tego co jest harâm, ale tylko na tyle aby przeżyć. Podobnie jak z padliną, jeśli człowiek jest w absolutnej potrzebie, może ją spożyć, tyle tylko aby przeżyć. Wszystko ponad to jest zakazane, i nie ma prawa się do tego zbliżać.” (nr. 122)
[2] Szeich Ahmed an-Nadżmi powiedział: „Nie jest dozwolone aby porzucić pracę którą ludzie uznają za poniżającą, lecz która nie jest harâm, i w zamian prosić ludzi o utrzymanie. ” (Arszâd us-Sâri, nr. 122)
[3] Przekazał Wâkî’ ibn al-Dżarrah, w Kanzul-‘Ummâl (4/122) oraz Ibn al-Dżaûzî w Manâqib ‘Umar (str. 194).